Kontynuując poprzedniego posta przedstawiamy relację z Pikniku dla Wiktorka - było głośno i gorąco, a właściwie na odwrót - pierwszego dnia (w piątek) gorąco a drugiego (w niedzielę) bardzo, bardzo głośno! Dopisały zespoły, Harleyowcy i Ścigacze, Bractwo Ogniowe "Spaleni", cała obsługa techniczna, medyczna, pożarowa, animatorzy dzieci - jednym słowem - udało się!
Bardzo dziękujemy osobom zaangażowanym w realizację pikniku - Szymonowi Musiołowi i wolontariuszom oraz właścicielom pizzerii Pilot.
Relacja z Pikniku TUTAJ, oglądajcie, a my ... pakujemy w tym czasie walizki. Jutro przywitamy Monachium...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za pozostawienie komentarza.