sobota, 22 grudnia 2012

Świąteczne życzenia i pierniki

Pierniki to jedne z ostatnich zadań z adwentowego kalendarza, czyli znak - że Święta nawet nie "zbliżają się" ale już pukają do drzwi. Jak na debiut piernikowy, wyszło nieskromnie mówiąc: całkiem-całkiem.

Z okazji Świąt i Nowego Roku, wszystkim odwiedzającym i czytającym naszego bloga życzymy odnajdywania radości z małych rzeczy. Czasu dla najbliższych i chwili dla siebie.

Ten rok był dla nas przełomowy, stało się to, na co czekaliśmy od lat. Nie był na pewno zmarnowany bądź jeden z wielu - będzie na pewno niezapomniany. Jesteśmy wdzięczni i nie zapominamy, że działo się to także z udziałem wielu z Was.
Nie zapominamy także o tych, którzy odeszli - jednym z nich jest Bartek "Szprotka" - serduszkowy kolega Wiktora, którego poznaliśmy w Monachium. Jego zmęczone, czteroletnie serce zatrzymało się miesiąc temu... Igo i Tomku - siły już Wam nie życzymy bo dobrze wiemy, że jej macie w nadmiarze, ale nieustającej wiary, że tam Bartek jest szczęśliwy.
Wiemy też, że dla wielu z Was następny rok będzie nie mniej ważny - Wam życzymy dużo sił i nadziei, że będzie lepiej.

Niech się spełnią.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za pozostawienie komentarza.